Autor |
Wiadomość |
KvK |
Wysłany: Sob 22:35, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
Nie no fajna legenda, ale już przy słowie "Imperator" wymięka. Lotr to baja, że aż chuczy, a 40k toWOJNA!!! |
|
|
Brzoza |
Wysłany: Pon 20:16, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
No elfy to nic w porównaniu z miażdzącą potęgą Uruk Hai (to byłóa moja druga armia po gondorze) Elfy niby walczą z chonorem, ale jak mozna porownywac ich chonor z marines (moj kolega twierdzi wlasnie tak).
Marines kochają wir krzwi, wnętrznosci a wszystko dla imperatora a nie jakiejs legendy manwe, iluwator. |
|
|
Fire Warrior |
Wysłany: Pon 19:27, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
Oni to są gówna. Apropos Elfów z LotRa. Oni mnie wkurzają. Mam kilka i robić ich raczej nie mam zamiaru (może jak strace chęć do życia). Gupio sie ich maluje, a poza tym mają takie dziadosko-piękne uzbrojenie. Do bitwy nie pasuje. |
|
|
Brzoza |
Wysłany: Pon 15:03, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
No dobra sorry za tau są to tchurze ale nie gowna. Ale eldarzy i elfy z LotR to są gówna. |
|
|
Fire Warrior |
Wysłany: Pon 13:55, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
Fakt, że Tau to takie tchurzyki, ale nie są gównami |
|
|
Brzoza |
Wysłany: Pon 13:42, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
Wziąłem. No Wogle strzelanie i chowanie sie pasuje mi do tchurzliwych gówien. Np. eldarzy, elfy z LotR i Tau. |
|
|
Fire Warrior |
Wysłany: Nie 18:01, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
Ja też tak uważam, żę w combacie jest lepiej, bo jeśli stół jest zawalony, to strzelanie sie przydaje jak krawat na basenie. Jeśli na stole jest nie wiele makiet, to zawsze można biegać od jednej do drugiej makiety aż dobiegnie sie do wroga. Fakt, że jest trudniej, ale HtH jest łatwiejszy.
Lecz nie ma nic bardziej szlahetnego niż niszczenie wroga na odległość |
|
|
Aqua Rider |
Wysłany: Nie 17:57, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
Ja też tak uważam. Ale Brzoza czemu nie wziąłeś udziału w ankiecie?? |
|
|
Brzoza |
Wysłany: Nie 17:38, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
No oczywiście ze walka wręcz. Cały moj zakon jest do walki wręcz. Przeciarz lepsz jest walka z chonorem w zwarciu niz chowanie sie po budynkach i strzelani. |
|
|
Fire Warrior |
Wysłany: Nie 15:30, 02 Lip 2006 Temat postu: Walka w zwarciu, a walka na odległość |
|
Taki pomysł
Napiszcie, w jaki sposób bardziej lubicie walczyć i dlaczego. Np. Lubie walczyć w combacie, bo wtedy można sie wyżyć |
|
|